nic nie mam...Wszystko zniknelo razem z moi pendrivem niestety.Ale musze wam powiedziec ze w stolicy duuuzo czesciej spotkasz "babcie" w prawdziwych skorach niz mlodą dziewczyne.Hymm...koleg ...
U mnie zaczelo sie od sasiadki ktora notorycznie zakladala skore.Poczawszy od czapek po spodnie i rekawiczki.Nie byla mloda raczej 40 plus ale najwyrazniej lubila skory.Nigdy nie patrzylem na to jako ...